Tibia rulez. W diablo,baldury gralem i mi sie nudzily tym bardziej im wiekszy numerek przy nich stal.Baldura 2 juz nie zmeczylem do konca bo mi sie znudzil.Morrowind fajny przeszedlem w miecha chyba i co ? Koniec nic nie ma daley i to jest bol bo w tych wszystkich pudelkowych grach robi sie jedno: pakuje bohatera na maxa i pozniej rozpierducha,na koncu troche trudniejszy boss i intro koncowe.Nie ma to jak tibia...grasz grasz i ciagle masz nowe cele przed soba.
__________________
---
"Łatwo jest umrzeć, trudniej jest żyć"
Hail LoV !!!
|