Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Eloth'
Bez armii noobcharow byscie ch**a robili... Z tego co po camach widze to okolo 4 fragi wbijacie i sp*******cie w trapa jak jakies lamusy i sie trapujecie noobami;/ I jeszcze do tego widze ze kazdego bierzecie kto sie nawinie. Jami, Golden Hangman widze ze tez wam dupke liza  To nie wojna jak dla mnie to syf i tyle...
|
Kolejna osoba lizaca gdzie sie da (patrz kilka stron wczesniej gdy to nam "Nephilimsom" lizal az milo bylo popatrzec).
Wracajac do tematu, jesli sie nie ma pojecia o terazniejszej sytuacji pvp systemu ,to sie nie powinno wypowiadac na jego temat, nieprawdaz?Obecna sytuacja na Tibii zmusza nas do takich zagran i nie zaprzeczysz ,ze na tym lepiej wychodzimy niz Wanted. Wojna teraz wyglada jak wyglada i wygrywa ta strona ,ktora lepiej ogarnia dotychczasowy system.
Co do supporterow, przydaja sie ,ale wpierw zastanow sie skad ci supporterzy sie biora? Z tego co pamietam Wanted od zawsze posiadalo ich miliardy ,lecz utracili z chwila gdy zaczeli tracic wladze. Normalny szary czlowieczek grajacy z pixelowa gierke ,predzej zacznie pomagac tej gildii, ktora w danym momecie wygrywa ,zamiast ryzykowac wykopanie z serva.
Tak wiec najpierw sie zastanow zanim zaczniesz wypisywac glupoty typu: "jestescie pizdami ,bo tak" ,"nie potraficie grac,a ja jestem pro"...bo robisz z siebie zwyklego idiote na forum i nie pomoga Ci pozniejsze "edity" postow.