W sumie niezły owned z tym telefonem.
Ale no, bądźmy spokojni, rozważni i pełni szacunku. Najpierw minuta cisza.
...
A teraz smutna przemowa. Jest mi bardzo przykro, że, eee, tak może metaforycznie: że padła mu, eee, "komórka"...
Cytuj:
Yoh czy to ważne że opóźnili?
|
Ważne. Bo po co ta sztuczna minuta ciszy i szacunku, skoro po tej minucie znowu piłkarze Valencii zachowują się jak damskie narządy rozrodcze i jak zwykli, pospolici oszuści? Umarł, trudno, a co to on, moja rodzina, że mam się przejmować, że minuta ciszy, że nie wiadomo co?