Nienawiść do czegokolwiek bierze się z:
a) zazdrości
b) strachu przed nieznanym
c) bo taka moda
d) bo mamy z tym czymś złe wspomnienia
Niepotrzebne skreślić. Nie ma sensu taka dyskusja, bo zaraz się znajdą ci, co policjantów to by pomordowali, i tacy, co będą ich bronić. Zawód jak zawód. Poza tym co, człowiek może pobić policjanta, ale policjant nie może go stuknąć pałką (w obu przypadkach druga strona "nic nie zrobiła")?
Aha i jeszcze coś: STEREOTYPY. Dziwne, bo ja się spotkałem tylko z miłymi i pomocnymi policjantami. Żaden mnie nie bił bez powodu, nie klął. Czyżbym mieszkał w Utopii? Czyżbym miał szczęście? A może po prostu jestem normalnym obywatelem, który nie stwarza kłopotów?
EDIT: Nie jestem po żadnej stronie, jakby co.
|