Boże, ludzie, nie przesadzajcie już z tym "brakiem kultury"... Nie raz słyszałem babkę przy kasie klnącą, bo coś się popsuło, ktoś zapomniał kasy czy coś. I nie widzę bandy dzieci wołających "JE*AĆ KASJERKI!". Policjant to też człowiek, może być zestresowany, zdenerwowany, kląć też na was może (przemilczmy to, że jak znajomi powiedzą do ciebie "ty chuju" to się jakoś nie bulwersujesz).
A jak prowokujecie policjantów, co się zdarza pewnie w 99% przypadków "JP", to czemu tu się dziwić...
Ostatnio edytowany przez CytrynowySorbet - 12-08-2009 o 12:23.
|