Cytuj:
Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet
Według mnie normalny kibic nic nie zrobi. Fanatycy tak. To tak jak z Tibią: prawdziwi gracze z zaciśniętymi wargami przyjmują kolejne rujnujące update'y, a dzieci wciąż się żalą. Naprawdę Albertus, musisz zrozumieć, że mamy XXI wiek, w którym legendarne walki, bitwy, przyciskania rządu itp to przeszłość. Takie coś nie ma szans się wydarzyć, nawet w Polsce.
Sugeruję się tym co jest u mnie. Jeśli u was rzeczywiście jest tak jak piszesz, współczuję. Ale po co mieszkać w takim miejscu?
Nie znam cię, więc nie chcę oceniać, ani podważać twojej wiarygodności. Naprawdę trudno mi uwierzyć w te wszystkie sytuacje, ale cóż, może miałem po prostu tak wielkie szczęście mieszkać tam, gdzie mieszkam. Jedno wiem na pewno - nie ma sytuacji bez wyjścia.
Żyjemy w kraju należącym do UE. Zawsze można się odwołać do najwyższej instancji, procedury w Brukseli przeprowadza się o wiele inaczej niż w zacofanej Polsce. A kilka osób na pewno wyleciałoby na zbity pysk ze swoich stanowisk.
|
moze i tak by bylo w duzym miescie , ale u nas nie ma szans bo u nas w malym miasteczku w 99 % licza sie znajomosci. A co do tego morderstwa to matka tego zabitego chlopaka to kolezanka moiej mamy , odwolywala sie nawety do Hagi i dupa.
mysle ze u was tez jest tyle sytuacji , bo ja moglbym opowiadac ich duzo. mozliwe ze to u nas jest tylko takie miejsce (tak przynaimniej mowi mi ciotka mieszkajaca w bialymstoku) a mozliwe ze tak jest wszedzie. Ale u nas przynaimniej 5/6 sytuacji tego typu do roku. ostatnio gdzies dla kolesia glowe obcieli i ciagle takie cos. Pewnie slyszales o takiej sytuacji ze chlop gwalcil curke i trzymal ja w domu zamknieta? to bylo pod Siemiatyczami bardzo glosna sprawa. tyle ze u nas takie rzeczy sa ciagle jakies mordy , bujki uliczne itp.