Po prostu Twoje rozumowanie jest niedorzeczne. Porównałeś przestępstwo do drapania się po głowie, a ja jedno przestępstwo do drugiego.
Może inaczej idzie koleś ze spluwą i go zatrzymują, to ukarać, czy nie - człowiek strzela tylko sobie do tarczy, a że znaleźli u niego broń to inna sprawa, nikomu ni szkodzi. I czy to, że miał broń to jego wina? Chciał mieć pistolet to go kupił i powinien liczyć się z konsekwencjami, nawet tymi w razie czego.
Jedno przestępstwo jest dla Ciebie dopuszczalne, a inne nie. Masz bardzo egoistyczne podejście do problemu.
To jest tak jak przejście na czerwonym świetle, i co z tego, że nic nie jedzie jak policja może wlepić Ci mandat.
__________________

Najlepsze ogólno-tematyczne forum pod słońcem - sprawdź czy jesteś hardkorem!
|