Cytuj:
Oryginalnie napisane przez sphinx123
Chodziło mi np. o oderwanie się od książki i spędzenie miłego czasu ze znajomymi. To forum tak ma, lubi się wpadać ze skrajności w skrajność.
|
Jak dla mnie bardziej ze skrajności. Jeżeli ktoś lubo inaczej spędzać czas to jego spawa, nikogo do niczego nie zmusisz. A jak ktoś podlizuje się nauczycielom to też jego sprawa! Jeden się dużo uczy, a drugi podlizuje - obije osiągną cel, tylko kto jest sprytniejszy?
A jeżeli ktoś nie pije, nie ćpa, nie pali, nie używa wulgaryzmów i nie
wozi się po ulicach to nic w tym dziwnego, że policja go nie zatrzyma, bo z jakiej by bogatej rodziny nie był koleś, a idzie z butelką piwa w łapie i z kiepem w gębie to nie przejdzie obojętnie obok policji (inna sprawa jak ktoś jest dzieckiem znanego polityka, ale to też nie znaczy, że życia nie zna).