Cytuj:
Od dawna już nie uczęszczam na mecze reprezentacji w Polsce. Wyjątkowo byłem na meczu ze Słowenią ale tylko dlatego iż odbył się we Wrocławiu. Stwierdziłem że nie będę dawał zarabiać frajerom z PZPN.
Jeżdżę jednak na mecze naszej kadry za granicą. Postanowiłem dowiedzieć się jak ma się sprawa z biletami na mecz Słowenia – Polska, który odbędzie się 9 września w Mariborze.
Telefonuję do odpowiedniego działu PZPN, odbiera jakaś kobieta, nie przedstawia się, informuje tylko że PZPN. Pytam więc o w/w mecz i czy wiadomo kiedy związek będzie rozprowadzał bilety. Kobiecina informuje mnie że PZPN nie będzie rozprowadzał biletów na ten mecz.
- Kto w takim razie ?
- Nikt.
- Dlaczego?
– Bo nie.
- Czy związek wytłumaczy kibicom dlaczego nie rozprowadzi wejściówek i wyda jakieś oświadczenie w tej sprawie. Odpowiedź padła jednoznaczna:
– Nie.
Drążę temat:
– Czyli zupełnie nie interesują was kibice i olewacie ich ?
W odpowiedzi słyszę:
- Żegnam, muszę odebrać drugi telefon.
|
300 biletów porozkradane przez leśnych dziadków. Rozumiem, sponsorzy itp. ale żeby całą pulę biletów zabierać??? I jak tu się nie w*****ać, po Listkiewiczu kolejny gruby knur dorwał się do koryta