Cytuj:
|
Jeżeli dostęp do broni byłby łatwy to pewnie by się uzbroiła, nawet z tego względu, że jakiś żul, czy pijak wyrobiłby sobie pozwolenie, nakupował broni i posprzedawał tym co by chcieli kupić a czegoś takiego wyrobić nie mogą.
|
Nie wydaje mi się. Bo jeżeli już by to wprowadzili, to prawdopodobnie na takich zasadach:
- Jeden pistolet na jednego obywatela.
- Jeden magazynek na jeden pistolet.
Jeżeli ktoś by musiał się bronić strzelając, to i tak by zawiadomił policję, wtedy pan władza pisze raport, że amunicja została użyta właściwie, i broniący się dostaje kolejne powiedzmy 10szt. amunicji. Gorzej, jeżeli ktoś by zabił 5 ludzi i wziął ich naboje, ale czy te naboje by pasowały do jego pukawy, czy ofiary by je w ogóle miały - szanse małe, a zanim zabiłby szóstego, już by leżał postrzelony.
Trochę wyobraźni
