hehe... ja teraz mam taki wiek że dojrzewam (psychicznie) i też mam coś takiego że se siedze na Fizie (fizyce) i cośtam baba gada o siłach itp. i wkońcu mówi (jedyne co usłyszałem) ,,Ja posówam te książki w tą strone kiedy niema siły z przeicwnej" słowo posuwam zdaje się normalne ale od strony sexu ?? to samo siedze na religii i ni z tąd ni z owąd krzyknąłem do siostry (katechetki) ,, szatan nasz pan" poczym siedziałem u dyrka na dywaniku... jak widzisz nie tylko Ty masz takie problemy...
PS: ostatnio co mi przyszło do głowy to pytanie ,, jak by wyglądał sex kiedy była by tylko jedna płeć nie kobiety i mężczyźni ale np tylko kobiety?? "
edit: nie patrzcie tylko na moją ortografie bo jest żałosna
