Chcenie nielegalnej broni, ale jednoczesnie chcecie, by grupa uprzywilejowana (wladza) miala do niej dostep? Gdzie tu wolnosc i rownosc?
Albo wszyscy, albo nikt.
Mowicie, ze wladza powinna miec bron, by pilnowac przestrzegania prawa.
Kilkadziesiat lat temu przestepstwem bylo bycie Zydem w III Rzeszy, lub arystokratyczne pochodzenie i duzy majatek. (ZSRR)
