Gancarczyk - poziom reprezentacyjny. Dodajmy do tego Golanskiego, ktory akurat jest w formie, i problem lewej obrony w kadrze mamy z glowy na kilka lat. A jesli mimo tego w nastepnym meczu na tej pozycji zagra Krzynowek, to chyba osobiscie zatluke Leo gumowym mlotkiem.
Pierwsza polowa ze wskazaniem na Brugge, druga (zwlaszcza od ok 60 minuty) dla Lecha.
Golik zamknal usta wszystkim krytykom. Smudy. Tym, ktorzy krytykowali go za notoryczne niewstawianie Gordana do skladu.
|