Hmmm… Śmieszą mnie nieco głosy tutejszych przedstawicieli „kibiców”. Tak pi******cie (za przeproszeniem), jaka to milicja była zła, bo biła kogo popadnie, jaka to policja jest zła, bo spisuje kogo popadnie (o Bowe! Spisali Cię! TY UMRZESZ!!!), a to, że niemal co dzień słyszę w radiu/TV, czytam w gazecie o tym że grupka nastoletnich „kibiców” (specjalnie dałem w cudzysłów, bo wiem że nie wszyscy kibice są tacy), spuściła wpie***l/skatowała/zabiła kogoś tylko dlatego, że miał inny szalik/inny znaczek na koszulce/nie miała fajek, to już nie ma o czym mówić, prawda?
@down
Nie o to mi chodziło, tylko o to, że pierdolą głupoty jacy to inni są źli i niedobrzy, a sami nie widzą co "ich subkultura" wyprawia
