Z Wikipedii:
"Zadania Służby Bezpieczeństwa praktycznie nie różniły się niczym od jej poprzedników (MBP lub KdsBP), polegały one przede wszystkim na ochronie systemu komunistycznego wewnątrz kraju (i nie tylko) poprzez kontrolowanie i przenikanie do wszystkich struktur życia społecznego w Polsce, a następnie za granicą (SB dokonała m.in. głębokiej penetracji Polonii amerykańskiej, kanadyjskiej oraz brytyjskiej).
Służba Bezpieczeństwa brała udział w zwalczaniu opozycji, w represjach wobec uczestników demonstracji i strajków. Odegrała główną rolę obok Milicji Obywatelskiej, ZOMO, ORMO oraz wojska w tłumieniu demonstracji w czasie wydarzeń marca 1968, grudnia 1970 na Wybrzeżu, oraz w Radomiu i Ursusie w czasie wypadków czerwcowych 1976.
Służba Bezpieczeństwa poświęciła bardzo dużo środków operacyjnych na inwigilowanie duchowieństwa, niezależnych środowisk intelektualnych, oraz mniejszości narodowych w kraju. Funkcjonariusze SB często działali z naruszeniem prawa PRL, łamali prawa człowieka oraz stosowali tortury[2]."
Inne źródło (może bardziej wiarygodne):
http://portalwiedzy.onet.pl/35205,,,...twa,haslo.html
To są tylko źródła encyklopedyczne, przeróżnych artykułów z pamięci przywołać nie mogę. SB nie było niczym innym niż policją polityczną, ewentualne inne zadania wykonywało przy okazji. Oczywiście, że nie wychodzili na ulicę, do tych, którzy wychodzili, mam mniejsze pretensje, bo w większości nie mieli wyboru.
A w USA wykonują pracę dobrze, bo im tam dobrze płacą.