Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gierubesoen
Liverpool 1 - 3 Aston Villa
??
Oglądał ktoś?
|
Ja oglądałem. I przyznam że pierwsza połowa nie wskazywała na wygraną The Villans. Od 1 minuty Liverpool ciągle atakował bramkę bronioną przez Friedela. Ale pod koniec pierwszej połowy, The Villans wzięli się do roboty i było 2:0. W drugiej połowie klasę pokazał Friedel, broniąc strzały Liverpoolu. W 74 minucie został przyznany karny dla Villi (po faulu Gerrarda na Reo-Cokerze), który wykorzystał A. Young (który później doznał kontuzji).
K.Jay