Cytuj:
Oryginalnie napisane przez __HAPPY_SVEN__
ja cierpię dolę.
Dlaczego taki szlachcic jak Ty, jada tak niekonwencjonalne potrawy u plebsu (powinna być jeszcze niższa kasta społeczna Zjadamgołompscy ) ? Znudził się kawior i żołądki dorszy ? (na discovery w brudej robocie widziałem, to się znam jak rosjanin na radziecim sprzęcie elektycznym  )
Sven
|
o co ci chodzi?? kawior jadlem pare razy w zyciu. To ze ktos z moiej rodziny mial korzenie szlacheckie (dokladniej prababka miala ziemie w bialym i jakis dworek obok ale nie wiem bo nigdy z nia o tym nie gadalem ale jej komuchy zabraly) nie znaczy ze jadam kawiory itp. zyje na normalnym poziomie raz lepiej a raz gorzej i nie uwarzam sie lepszy od ludzi biednych bo z takimi mam do czynienia na codzien i wcale sie tego nie wstydze. Moja matka sama bieze nawet jakis zasilek. Wiec nie wiem wogle skad taka gadka?