Anglicy to pijane, rude/łyse, grubasy w płaszczach, najczęściej już po 30 z pozakładanymi rodzinami- może 15-20 lat temu byli chuligańską potęgą, ale czas i reformy w Wielkiej Brytanii zrobiły swoje. Jak już wcześniej pisałem, u nas dla większości hools te sprawy są priorytetem, a dla Angoli to weekendowa rozrywka
