Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Albertus
o co ci chodzi?? kawior jadlem pare razy w zyciu. To ze ktos z moiej rodziny mial korzenie szlacheckie (dokladniej prababka miala ziemie w bialym i jakis dworek obok ale nie wiem bo nigdy z nia o tym nie gadalem ale jej komuchy zabraly) nie znaczy ze jadam kawiory itp. zyje na normalnym poziomie raz lepiej a raz gorzej i nie uwarzam sie lepszy od ludzi biednych bo z takimi mam do czynienia na codzien i wcale sie tego nie wstydze. Moja matka sama bieze nawet jakis zasilek. Wiec nie wiem wogle skad taka gadka?
|
Tak mnie ciekawi. Nie uważasz się za lepszego od ludzi biednych, albo inaczej, nie uważasz, że ludzie biedni są gorsi od Ciebie. To dlaczego według Ciebie gorsi są ludzie bogaci. Bo to bodajże Ty mówiłeś, że jak kogoś rodzice zarabiają powyżej sztucznie wymyślonej stawki czy chodzi do liceum, to nie zna życia i ogólnie jest, jak to pięknie określał Grzesiuk "Ciapciakiem".