Zobacz pojedynczy post
stary 26-08-2009, 14:19   #427
Albertus
Użytkownik Forum
 
Albertus's Avatar
 
Data dołączenia: 07 07 2006
Lokacja: Siemiatycze
Wiek: 32

Posty: 1,787
Stan: Na Emeryturze
Imię: Moon Durus
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Candia
Poziom: 181
Skille: 29
Poziom mag.: 76
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Andrew Pokaż post
I 3 kolesi tak bije za nic? Zawsze możesz spieprzać. Mi się parę razy zdarzyło jak ktoś się do mnie rzucał bez powodu, jak gadają głupie teksty i jest ich nie za wiele to odpowiem, bo i tak nic mi nie zrobią, ale mogą się zgasić. Jednak raz miałem sytuację z kolegami na innej dzielnicy gadaliśmy z jakimiś dziewczynami (jedna okazała się dziewczyną jakiegoś kozaka) i nagle z bramy wybiega z 20-30 osób na nas 3 to się biegnie ile sił w nogach, a nie daje się pobić.
No mi się często to nie zdarza ale było tak parę razy , uciekac troche wstyd by było , to nie duże miasto , tu każdy kazdego zna i pozniej naprawde opinia zszargana.


Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Andrew Pokaż post
Kto przyjechał? To się robi zdjęcia takich i na policję, Ty ich wygoniłeś to pojadą do innego miejsca, a dostaliby karę to może by w końcu obliczyli że wynajem kontenera taniej wychodzi
aparatu akurat nie mialem , bo to na dzialce. Pozatym pierwszy odruch byl taki , jak by pozniej pomyslec to moze i masz racje , pozniej z babka gadalismy o tym ale ona powiedziała ze sie boji , bo ja wyjade za pare dni a ona sama zostanie.

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Andrew Pokaż post
Z tym się zgadzam, u nas jakiś tam do spraw nieletnich jechał tylko na opinii, że go się wszyscy boją wszystkich tylko straszył, wychodziło z tego, że jak ktoś zrobił jakąś głupotę i usłyszał słowo policja to spieprzał jak najdalej, a można by niektóre sprawy pozałatwiać. Ktoś z kim gadał on razu był traktowany jak winny (nie było pytania "czy to zrobiłeś?" Tylko: "dlaczego to zrobiłeś").
nom u nas tez tak proboja wrobic i wiele osob sie nabiera i mowi dlaczego ;D ja jak bylem maly , to mielismy zabawe stalismy na ulicy przez ktora jezdza tiry i rzucalismy im w przyczepy sniezkami , za zwykly byl 1 pkt , za taki z mlekiem 2 pkt za autobus (ktory tamtendy z 2/3 razy dziennie tylko jezdzil) 10 pkt a za policjie 100 pkt. Tyle ze jak ktos w policje rzucil to odrazu wszyscy dluga , no pare razy sie trafilo i raz mnie zlapali , a ja jako gowniarz przestraszony zanim oni cokolwiek powiedzieli to ja odrazu "TO NIE JA RZUCILEM" zamiast udac ze ide se poprostu pod blokiem ( bo to juz z 5 min pozniej bylo jak wracalem do domu) ;D ale pamietam ze wtedy tylko mnie spisali , koledzy wszyscy pouciekali wiec im sie nie dostalo. pamietam ze byli wtedy dla mnie bardzo niemili chociaz wiedzieli ze to nie ja ( wyróżniałem sie czerwona czapka) Jak teraz to wspominam to sie smieje z wlasnej glupoty , no ale czego sie spodziewac po 10 latku ;D
__________________



Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rzyttofrajer Pokaż post
potem takie mniej inteligentne beholdery to podchwyca i za wszelka cene chca pokazac ze oni sa jak ich "bogowie"
Albertus jest offline   Odpowiedz z Cytatem