Jak ja kocham te wyolbrzymienia. Pewnie tak powstają te wszystkie historie o wielkich, złych dresach.
EJ A JAK BENDOM WAS SZCZELAC EFBIAJ TO BENDZIECIE UNIKAC JAK W MATRIKSIE?
Ametystowiec wam podał normalny przykład, coś co może się każdemu przytrafić, a wy z 30 typami wyskakujecie...
Ostatnio edytowany przez Ulrikk - 26-08-2009 o 19:14.
|