ja zapalilem marihuane chyba 3/4 razy w zyciu i mi sie to stanowczo nie podoba , nic w tym ciekawego 100 razy wole lezec pod lawka pijany niz chodzic i gnic z byle czego. prawdopodobnie nie zapale juz nic w zyciu , alkohol jest duzo lepszy. No ale to moje zdanie.
__________________
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rzyttofrajer
potem takie mniej inteligentne beholdery to podchwyca i za wszelka cene chca pokazac ze oni sa jak ich "bogowie"
|
|