Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Luker's
Uważałem że Hunter , Vakiria i Amazonka to gracze i jak mnie bili mówiłem "plx no kill mi"
|
Jak wyszłam na maina, rozpoczęło się wielkie podróżowanie. I tak oto trafiłam do Femur Hills, na najwyższy poziom z hunterem. Weszłam, i pomyślałam że to jakiś NPC i piszę do niego 'hi'. Patrzę, a on do mnie strzela! Oburzona, piszę: dont kill me... I tak padlam ;p
Pierwsza postac - poszlam do mlyna Billa, weszlam do pokoju na pietro i jakis koles stanal w drzwiach i nie chcial mnie przepuscic, napisal ze 10gp. Ja nie mialam w ogole kasy... Dodam, ze nie umialam przesuwac. Skasowalam postac i zalozylam nowa...
Nie wiedzialam na poczatku, ze jak chce sie cos kupic, ze trzeba to zrobic opcja trade. Sworda, ktorego kupowalam, facet polozyl mi na ziemi a ja mu kase polozylam na ziemi, na szczescie mnie nie oszukal. I jak facet mi napisal ze musze dac 'trade' to go zwyzywalam od idiotow ;p