Cytuj:
Oryginalnie napisane przez kochamcienzarufki
Ei, a pomyślał ktoś o tzw. "historii serwera"?
Przykładowo, Cipsoft umożliwił przenoszenie postaci. No dobra, ale co z tymi ludźmi, którzy jakimś cudem grają od początku powstania "swojego" serwera i osiągnęli największy/ jeden z największych level'i na nim (np. pvp enfo). I teraz taki hajcz lewel na enfo to 200+. Projekty-boty typu w ośmiu sharujemy przenoszą się na taki serwer. No to oni mają wtedy największy level na servie oraz panoszą się jak gówno, botując do woli. I teraz na usta nie nanosi okrzyk "hail Cipsoft"? Bo legendy danego serva będą pamiętane tylko przez tych co grali za Tibii 7.x~, a teraz mają tą grę szczerze w dupie. 
|
Po pierwsze botów już coraz więcej osób przestaje używać bo system antybotowy zbiera żniwo i to z dobrym skutkiem. Po drugie jeśli nawet 400 lvl przeniesie się na enfo to co mu to da? Będzie 6 miesięcy siedział w depo? Lvl to nie wszystko liczy się ilość graczy, spokojnie wystarczą 100 lvle aby takiego 400 ubić. Popatrz na statystyki enfo i na dominujące gildie. Musiałbyś się z całą gildią przenieść aby spróbować zawładnąć światem. Poza tym będziecie grać całą gildią online? No bo wiez zaloguje się kilka osób od was, starzy wyjadacze połączą gildie, zaczną robić masslogi i będziecie padać jak muchy

Przeniesienie nie jest łatwe chyba, że masz znajomych i to wysoko postawionych. Chciałbym zobaczyć takich kozaków 300+ jak grają na pvp no ale w sumie z tymi ulepszeniami (hotkeye itp.) to nie jest już takie trudne.
Mi tam transfery nie przeszkadzają, na non pvp zaczęli grać cieniasy którzy nie radzili sobie na pvp, a musieli uprzykrzać grę normalnym osobom. Teraz takie osoby które były wszędzie blokowane przez całą gildię (na non pvp), czy to były hydry, frosty czy asy itd. to będą mogły zmienić świat na inny. Tak samo z lagami, pamiętam, że na jakimś pvp wbiłem w dawnych czasach 60 palka, była to moja pierwsza postać i jak po jakimś czasie zmieniłem neta to miałem straszne lagi (server usa), a na niemieckich nie miałem w ogóle i gdyby istniało w tamtych czasach przenoszeie to bym sobie przeniósł, a tak to musiałem zostawić tatą postać i zrobiłem nową zaczynając od zera co jest do 50 lvlu strasznie monotonne.
Ja najwięcej grałem na enfo i najbardziej podobało mi się:
- brak aolów
- kupowanie expa
- krótsze exhausted
no i ogólnie ten wpadający exp na openkach
I były to serwery gdzie można było się wyszaleć. Czasem zabijałem niewinnych ale również to mnie zabijali. Na tym to polegało, a to co cipsoft ma w pierwszych planach odnośnie enfo jest śmieszne ale mało mnie to interesuje bo grałem w latach 2003/04 do 2008 i nie wracam już do gry bo mi się całkowicie znudziła, oglądam czasem filmy ale to już całkiem inna gra niż kiedyś. Przestałem w sumie bo znajomi posprzedawali konta, a po drugie jak się zaczynało w starych, dobrych czasach gry to część updateów niszczyła grę która kiedyś była trudniejsza i o wiele lepsza no ale nie dziwię się, że cipsoft chce zarobić i dostosowuje się do większości graczy czyli wszystko coraz bardziej ułatwia...
Jest to moje zdanie i wcale nie musiscie się z tym zgdadzać
