Zobacz pojedynczy post
stary 31-08-2009, 23:37   #551
CytrynowySorbet
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 23 02 2008
Lokacja: Szczecin
Wiek: 33

Posty: 1,753
Domyślny

Podsumujmy:
Skarżycie się, że policja bije wszystkich w tłumie. Nawet tych co nic nie robią. Ale wolicie stać w tym tłumie, z WŁASNEJ NIEPRZYMUSZONEJ WOLI, nawet jeśli za to oberwiecie. Jednocześnie jesteście gotowi rzucić się na policjanta, jeśli ten zaatakuje waszych kumpli. I nadal się skarżycie, że policja wszystkich w tłumie bije.

Więc chyba dobrze robi, że wszystkich? Agresywni zaatakują od razu, ci co nic teraz nie robią i tak zaraz zaatakują, w "imię przyjaźni".

No kurczę... a już trudno przyznać, że osoby bite przez policje wcale takie święte nie są?

Edit: Aha, czy dobrze zrozumiałem, że gdy wasz kolega zaatakuje policjanta, a wy odejdziecie dalej, a nie się przyłączycie, to on będzie wam miał to za złe? Gz.

@down: Baa, przyłączy się do niego, w imię przyjaźni oczywiście.

Ostatnio edytowany przez CytrynowySorbet - 31-08-2009 o 23:40.
CytrynowySorbet jest offline   Odpowiedz z Cytatem