Cytat z innego tematu:
Cytuj:
Do Zielonej Góry na drugą potyczkę fazy play-off udało się około 400 najwierniejszych kibiców Stali, którzy nie baczyli na wcześniejszą porażkę żółto-niebieskich w Gorzowie. Napięta atmosfera udziela się kibicom obu klubów już w trakcie naszego wchodzenia na teren stadionu. Dochodzi do obustronnych bluzgów, kibice Falubazu próbują kroić naszych nieogarniętych pikników przez płot. Po naszym wejściu do klatki rozpoczyna się pyskówka z sektorem znajdującym się najbliżej sektora przyjezdnych. Po kilku chwilach w powietrzu zaczynają latać różne przedmioty – z naszej strony głównie petardy hukowe (co nie było z góry zamierzoną akcją), ze strony KSFu butelki po wódce, kamienie, owoce i fragmenty ławek.
|
I jak mam się tu nie śmiać czytając o "niewinnych kibicach"? Do takich sytuacji raczej nie dochodzi z powodu pięciu osób.
Możecie sobie kochać te swoje kluby, ale dlaczego za wszelką cenę musicie demonstrować przy tym Wasz brak poszanowania względem drugiej strony (kibic przeciwnej drużyny)? Znaczna większość z Was nie jest nawet w stanie napisać głupiego, prostego posta nie szpikując go przy tym potężną dawką nienawiści i innych pejoratywnych uczuć względem adresata. Gdzieś po drodze musieliście zapomnieć o fundamentalnych podstawach idei sportu i współzawodnictwa. A potem oczekujecie zrozumienia i współczucia rozpowiadając naokoło jaka to policja jest zła. Przecież gdyby kibice pozostali kibicami, przedstawiciele służby porządku publicznego nie byliby nawet nigdy potrzebni na stadionach.
No ale ja skończyłem dobre liceum, nie mam pojęcia o kibicach i atmosferze na meczach, więc zapewne żyję sobie w osiedlu dla bogatych, policję widuję jedynie w telewizji i w ogóle nie znając "życia" nie mam prawa się tu wypowiadać. W tej sytuacji pozostaje mi jedynie życzyć abyście dalej sobie kryli jednostki niebezpieczne dla społeczeństwa, tylko dlatego, że znacie ich od pieluch w imię jakiś śmiesznych, sztucznych wartości i żyli w tej patologicznej, pełnej zakłamania i złudzeń karykaturze normalnego świata.