@Radix: nie kupuj. Nie wiem, ile masz lat, ale znajdź dowolną pracę, choćby roznoszenie ulotek w weekendy, i za miesiąc będzie Cię stać na coś, co już będzie jakiś sens kupić. Ale brakuje jeszcze pieca.
Za 200-400 zł kupisz co najwyżej jakiegoś Sky-Way'a, a to crap. Za 500 w odpowiednich miejscach chwycisz np. Squiera Bulleta (którego sam mam), który co prawda średnio mnie już po 1,5 roku zadowala, ale da się na tym grać, w miarę trzyma strój i nawet brzmi (chociaż boli mnie to, że to S-S-S).
__________________
If you come here... you'll find me. I promise.
|