Widzę, że wypowiadają się tu ludzie, którzy nie maja bladego pojęcia o co w tym wszystkim chodzi, jest to dosyć zamieszane lecz spróbuje to wyjaśnić w skrócie. Zaczęło się to od czasu gdy zrobiliśmy Inq service w którym ja również uczestniczyłem. Po wykonanym moim zdaniem bardzo dobrze Inq, dokładniej parę dni potem, gdy hunciliśmy jednego z bossów Je'ru napisał do Kleczaja, cos w stylu "wiesz ze jak my nie będziemy mieli chętnych na service to wy również". My domyślamy się, że chodzi tu o pieniądze których on nie dostanie bo ludzie wola iść, nie wszyscy oczywiście, na nasz service.
Wszyscy wiemy,że Je'ru udaje wraz z swoim kolegą Master Myndem "bogów Tibii" szczególnie na Refugi i oni będa tu rozdawać karty. Lecz tak nie było i nigdy nie będzie. Wszyscy doskonale wiemy jakiego pro elo gracza udaje Je'ru, ofc nigdy nie używal bota do sprawdzania boso=ów ani do przeróżnych innych rzeczy do których ciągle się nie przyznaje chociaż cale forum ma z niego polewkę. Tak jest również teraz w sprawie service.
@potito
Proszę Cię nie pisz bzdur o tym ze byśmy uciekali jakbym zobaczył kogoś z Choch bo to po prostu jest co najmniej śmieszne. Nie znasz ludzi w rl to nie pisz o nich proste. Btw ogólnie rzecz biorąc dla mnie gra jest dla dzieci wiec ja nie rozumiem twojej aluzji.
Pewnie zaraz mnie tutaj skrytykuje Mynd lub Je'ru pisząc coś w ich stylu dorośnij wreszcie itp, szukając dziury w całym i udowadniając kim to oni nie są.
Co do tego ze jesteśmy dziećmi z Gimnazjum to może zorganizujemy meeting bo z niektórymi z Choch chćtnie pogadam i napije się piwka.
Pozdro Adi, Astarot, Jeet ;*
|