Cytuj:
Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet
A jeśli dziewczyna ma marzenie by zostać chirurgiem? Ma po prostu je porzucić, bo Bóg nie obdarował jest bystrością niczym Einstein? Jeśli pracuje, uczy się, to nie widzę problemu. Gdyby same bystre osoby trafiały na te stanowiska, to świat by się w ogóle nie rozwijał - za mało byłoby pracowników.
|
Chciałbyś, żeby operował Cię chirurg, który nie bardzo ma pojęcie co robi (bo nie rozumie co robi - zna tylko na pamięć formułki i definicje) i nie umie sam zdecydować, co powinien zrobić? Bo ja wolę takiej osobie swojego zdrowia/życia nie powierzać. Więc tak, powinna je po prostu porzucić. Ja też chciałbym zdobyć złoty medal olimpijski w biegu na 100 m, ale cechy genetyczne, wrodzone lenistwo i mało sportowa sylwetka mi to trochę uniemożliwiają. Mam porzucić to marzenie? Dokładnie - mam je porzucić.