Mając ten luksus posiadania dwóch bardzo dobrze rozwiniętych (przynajmniej jak na mój gust) postaci, grałbym sobie obiema na zmianę - zawsze to ciekawiej niż cały czas jedną. Chyba że jesteś nawiedzonym powergamerem

i obchodzi cię tylko level. Wówczas doradzałbym paladyna, ale nie jestem szczególnie na bieżąco w tych sprawach, więc nie sugeruj się zbytnio. No i zależy jeszcze jakie skille mają obie postacie.