LOL... myslalem ze pogadam fajnie z ludzmi co mieli podobne przygody , zazwyczaj przy nich duzo smiechu...
jak pisze szybko i duzo to robie duuuuuzoo ortow , a jak napisalem nie chcialo mi sie takiego dlugiego textu poprawiac ;D
PS. Biwak byl na polanie przy lesie , a jedzenie zbieralem podrodze i raz odeszlem z 2/3 km z miejsca biwaku zeby se dozbierac.
mysle ze takie spedzanie czasu jest fajne , szczegolnie duzo takich opowiesci mialbym z czasow 6 klasy ;D wtedy to ciagle na biwaki chodzilem... tak jak mowilem od malego zamiast do szkoly wolalem pojsc do lasu na grzybki itp. ;D Co pewnie teraz przeklada sie na ortografie , ale co mi z ortografii w lesie? za to znam wiele lepszych rzeczy ;D
aaa kominiarka to byl najlepszy sposob na komary ;D zeby mnie po twarzy nie gryzly ;D
__________________
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rzyttofrajer
potem takie mniej inteligentne beholdery to podchwyca i za wszelka cene chca pokazac ze oni sa jak ich "bogowie"
|
Ostatnio edytowany przez Albertus - 08-09-2009 o 22:59.
|