Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Andrew
Raczej mniej, ściągnij sobie przeglądarkę co wychwytuje błędy, pisz w Wordzie, lub na nowym gg 
Dla mnie testem męskości może być litr wódki albo kobieta w łóżku (lepiej tego razem nie mieszać, bo dziwne rzeczy mogą wyjść).
A co do tematu to spędziłem w te wakacje kilka tygodni w lesie, nie na raz, ale miałem kilka wyjazdów na 3-7 dni i jeden dwutygodniowy. Co prawda nie mieszkałem w lesie, tylko w domku opodal, ale wiele czasu w lasach spędziłem. Na szczęście w tamtych okolicach nie było komarów (głównie lasy sosnowe, na piaskach). Muszę przyznać, że choćby nie wiem jaki był upał spodnie dresowe to była podstawa. Raz nawet spałem w lesie, jak urżnąłem się kilkoma (8-10) browarkami i doprawiłem winiakiem. Wszystko mnie swędziało, chyba zlałem się w spodnie i zgubiłem nóż.
Jeszcze dodam, że moi znajomi strasznie bali się zaskrońców, dzików i bali się w nocy iść do lasu, bo tam jacyś Niemcy są pochowani czy coś.
|
mam firefoxa ;D i czasami poprawiam błędy , nie wiem jakie widzisz teraz , bo poprawiałem je firefoxem... według twego myślenia to zaliczyłem polowe testu , dziewczynę w łózko miałem , wódki niestety wypiłem pewnego razu sam 0,7 ale nie pamiętam co się później ze mną działo , wiem tylko ze położyłem się pod płotem i tak pięknie przespałem sylwestra ; wstałem kolo 4 i poszedłem do domu. Wiec z pewnością litra bym nie wypił.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Grocix
Albertus został pierwszym, polskim ninja!
|
nie wiem co to ma do tematu , sprawa survivalu jest bardzo fajna , i jak umiesz se poradzić w naturze wcale nie oznacza ze jesteś jakimś ninja , to ze większość z was pewnie w lesie nigdy nie była bo się bala , komarów , wężów , dzików , trujących grzybów czy H. wie czego to już wasz problem.