Cytuj:
Oryginalnie napisane przez spider-bialystok
W firmie gdzie pracuje moj kolega pracuja chlopy po 40+ lat z wyksztalceniem podstawowym i wyciagaja 120zl dniowki + czesto drugie tyle na czarno. Firma zajmuje sie ukladaniem kostki brukowej.
|
To chyba wiadome, że do prywatnej firmy to można przyjąć nawet bezdomnego, bo decydujesz ty i tylko ty (jeśli jesteś dyrektorem). Zarabianie na czarno mało kogo obchodzi, bo na czarno można wiele rzeczy robić. Zresztą co jak co, ale człowiek z ponad czterdziestką z wykształceniem podstawowym to margines społeczny. Ale co kto lubi...
Ojciec szwagra - i znów dorabianie. Czy jak do swojej miesięcznej wypłaty dodam to, co kradnę z banku, to będą to moje całkowite zarobki? Bo praca na czarno, jak i dorabianie można różnorako rozumieć.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lasooch
Czy ja jestem genialny, skoro ortografii nie musiałem się uczyć - i umiem?
|
No baa
