Cytuj:
Oryginalnie napisane przez domin3x
kiedyś mieliśmy sprawdzian z II wojny światowej. ja grałem w cod'a (praktyka), a kolega uczył się z książki (teoria) i dostał lepszą ocenę. czyli ogólnie teoria liczy się bardziej niż praktyka
(zwykły przykład, jakich mogę dać sporo z życia codziennego)
my chcemy artykułu, a nie kolejnych bajek
|
nawiązując do twego przykładu to mi się kiedyś zdarzyło poprawić ocenę przez gierkę.
A mi nie chodziło o sprawdziany , bo to jest inna bajka! W sumie gra to tez teoria , praktyka by była jakbyś pisał taki sam test o Powstaniu Warszawskim z kimś kto brał w nim udział... I kto lepiej opisze?
PS.
Nie wiem co widzisz bajkowatego w tym ze poszliśmy na ryby.