poniewaz rzadko uzywam juz tego forum, nie potrafie wkleic zdjec z ww zdarzenia. dla zainteresowanych - dysponuje nimi. bez bota tez mozna zrobic zdjecie i sie leczyc. kazda postac jest trudna do zabicia dla agresora o podobnym lvl. knajt nie dysponuje sila ognia, jedyna jego przewaga jest udzwig i posiadane zycie. dlatego nie udalo sie bellivioon-owi odeslac mnie do swiatyni. 20 bp ghp i 20 bp manasow stanowia standardowe wyposazenie rycerze na podobnym do mojego lvl. tego poziomu nie uzyskalem kupujac postaci na allegro czy ebay-u. a slownictwa typu "kurwo' i "szmato" nie toleruje, zwlaszcza, ze byla to nieuzasadniona agresja.
no coz bledy moze popelnic kazdy - ale miara czlowieka jest to czy potrafi za swoje bledy przeprosic i szkody probowac naprawic. TIBIARZ tego nie potrafi.
zaoabzcymy czy ten post bedzie pretekstem do hunta dla mojego knajta. Bo niektorzy TIBIARZE potrafia tylko jak babcia Kargulowa : "sprawiedliwosc sprawiedliwoscia ale racja musi byc po naszej stronie".
--- himato dodał 9 minut i 39 sekund później ---
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Istna
Po twoim poscie stwierdzam iz :
1. Albo masz 13 lat dlugie wlosy , dziewczyne przez internet i uczeszczasz na kursy rycerstwa
2.Albo spadles z choinki skoro myslisz ze post na forum osmieszajacy pomoze ci w odzyskaniu swoich rzeczy
3.Albo masz poprostu wodogłowie jak Cadia N.
|
nie - odzyskac

mam w nosie 20k
zly aksjomat wiec nie masz logicznego wnioskowania:
1. nie mam 13 lat, ale wlosy - musze isc do fryzjera
2. nie mam dziewczyny przez internet, chociaz teraz wlasciwie tak, i to wiecej niz 1

3.Choinka u mnie w domu stoi na swieta, wiec nie mialem szans
4.kurs rycerstwa - niezly pomysl
5. Opis wydarzenia nie ma na celu osmieszenie nikogo, wasta 5 bp ghp i 10 manaskow - zarcik, raczej chodzilo o konsekwencje deklaracji liderow gildi ktorzy wygrali z DPTF
6. wodoglowie, czyli dawniej mongolizm jest wykrywany w poczatkach rozwoju plodu, jeszcze w lonie matki. jedna z jej cech jest opoznienie rozwoju (w zaleznosci od stopnia uposledzenia) rozwoju umyslowego. Tak mam wodoglowie ale wirtualne, gram od czasu do czasu z ludzmi o cechach opisanych powyzej i znajduje z nimi platforme porozumienia. Pozwolilem takze zeby przez pewien czas te pixelki stanowily cos wiecej niz tylko pixelki. Dosyc mocno napietnowala moje zycie realne. tak mialem wirtualne wodoglowie, jezeli cos takiego istnieje. ale to juz czas przeszly.