Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Premm
No ci powiem szczerze Albertus, że jak wpadłeś w taki samozachwyt w Twojej szkole to coś mi się wydaje, że do innej raczej się wybierać nie będziesz, to tylko moje osobiste zdanie. Będziesz chciał żyć wspomnieniami jak to "fajnie" jest tam, gdzie aktualnie uczęszczasz.
W dodatku tutaj leci kolejny minus na Twą stronę, dodatkowe lata nauki, odpowiedz sobie teraz szczerze na to pytanie: "Czy warto było bym szedł do szkoły zasadniczej, a później chciał się dalej dokształcać w tym kierunku z dodatkowym nakładem?"
Prościej ujmując: "Po kija szedłem do tej szkoły skoro se matury zdać nie mogę, a chciałbym dalej się kształcić? Tylko sobie lat dodatkowej nauki narobiłem?"
|
patrz jaki system. W tej samej szkole jest liceum zaoczne po zawodowe.
Kończę 3 klasę , pracuje a w weekendy co 2 tygodnie przez 2 lata robię se liceum. i mam parę opcji :
jak dobrze pójdzie :
a)iść do wojska (jakby wzięli to dobo)
b) kończyć zaoczne studia które tez są na mojej ulicy ( u nas chyba z 6 szkol a ulica mała ;D )
a jak źle pójdzie to pracuje dalej tyle ze mam średnie.
dodatkowy + ze ja w wieku 18 lat będę mógł sam się utrzymywać ( matka powiedziała ze jak znajdę prace to ona wyjeżdża i mi mieszkanie zostawia) , wiec nie będę zależny od starych do xx lat.