Nie wiedzialem nic o tej grze i wpadlem na bugi bez liny. Ktos je rozwalil, ale ja tam siedzialem okolo 1h, w miedzyczasie wpadl inny koles i cos mi smedzil o jakiejs rope (ropa naftowa?) a potem torsz mi sie wypalil i siedzialem wnerwiony w ciemnosciach. Wreszcie pogrozilem jakiemus kolesiowi "hundedem" a on mnie wyciagnal. Koniec.
ogolnie wspominam milo glownie chwile kiedy zaczynalem grac w ta gierke, teraz wiem o niej bardzo wiele i to wlasnie jest do dupy razem z ekspjeniem.
__________________
Jeśli powyższy post w jakikolwiek sposób łamie regulamin forum to śmiało zgłoś go moderatorowi. Ja dostanę punkty, które później wymienię na nagrody a ty będziesz miał satysfakcje z wypełnienia swojego obowiązku.
|