Najbardziej w*****ająca gra w jaką grałem.
Stoje metr od typa który nawet mnie nie widzi, wale w niego full auto. Lufa karabinu praktycznie go dotyka. I co? Oczywiście odwróci się i mnie zabija. Wpakowałęm w niego z 20 kulek a on stracił może pół hp. I tak prawie za każdym razem. Jakoś widzę, że prawie każdy używa full auto i walą banie nawet z dalekiej odległości. Są tu może jakieś magiczne ustawienia, tak jak np interp i rate w cs? Wytłumaczy mi to ktoś?
|