wiecie co? ściągnąłem sobie ta próbną wersję elfbota- od tak, żeby wypróbować i żeby nikt nie mógł mi zarzucić, że zakładam temat, a tak naprawdę nic nie wiem o botach... Skonfigurowałem wszystko i zacząłem expienie w kopalni... i muszę przyznać, że rzeczywiście fajnie jest, jak się obserwuje postać, która sama sobie expi, a ja mogę w tym czasie zajać się czymś całkowicie innym
Jest fajnie, ale tylko przez pewien czas... bo wbiłem ten jeden lvl za pomocą bota i stwierdziłem, że nie ma to dla mnie żadnego znaczenia... co z tego, że awansowałem, skoro zrobił to za mnie bot... nie miałem ż tego żadnej radości/satysfakcji.Odinstalowałem elfbota i zacząłem expić w normalny sposób, co mimo tego, że momentami miałem już dosyć, sprawiało mi bardzo dużo satysfakcji, że sam zbieram te pojedyncze gp, lot i powoli expie, żeby zdobyć lvl. . .
Tylko co z tego, skoro pojawiła się osoba, której nie lubię i ona gra na bocie. Zdobywa kilka razy szybciej doświadczenia, a jednocześnie zajmuje się czymś innym... w*****ć się można i naprawdę zadaję sobie pytanie, czy ma sens gra, jeśli nie chce używać się bota, a wszędzie dookoła latają boterzy...
Ktoś wyżej napisał, że on bota używa tylko do skillowania, bo nie ma sensu, żeby siedzieć przed PC i co jakiś czas klikać na potworka i że nie szkodzi w ten sposób... Szkodzi, bo to nie jest równa i sprawiedliwa gra czasami rywalizacja i cała magia tibi w ten sposób zostaje zniszczona. Właśnie o to chodziło, żeby mieć w sobie samozaparcie i poświęcić czas, żeby do czegoś dojść i później móc się tym chwalić.
Kurde, dam sobie chyba spokój :/