A ja mam na szczęscie, ze mnie nikt nie prosi o nic...no z wyjątkiem polaków co widzą po nicku że ja tesh jestem z Polski..
wtedy daję im jakieś śmiecie(wg mnie) scaly czy soldier helmety..czasami porzyczę kase na ten "pierwszy czar" czy coś takiego....z reguły jednak nie lubie pomagac bo większość osób jakie znam to pk i złodzieje...dużoo polaków jest takich.. =/
|