Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Beh0lder
To byl przyklad np. zabrania aborcji bo kosciol tak mowi a co jezeli np. ktos jest ateista i ma to serdecznie w dupie ? Ma sie meczyc,byc moze miec jakis ubytek na zdrowiu (coz teoretycznie wtedy jest dozwolona ale wiadomo jak to w polsce bywa..)?
|
Myślę że znajdą się też ateiści przeciwni aborcji, to kwestia moralności, a nie religijności
