Cytuj:
Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet
Jeśli rzeczywiście masz, ok, ale wiesz ile teraz ludzi broni się DYSlolami. Zresztą nie mówimy o jednej indywidualnej osobie Yoh Asakurze, tylko o człowieku, który ma problemy z podstawami matematyki. No ale cóż, mierzmy ludzi tą samą miarą, czyli według większości i tak jesteś jełopem, bo masz DYScoś (nie, nie jestem w tej większości).
|
Co mnie inni ludzie obchodzą; nie mam żadnego problemu z niczym innym, jak tylko z zadaniami, czy to fizyka, chemia czy matematyka, po prostu nie potrafię, niby wiem, jak zrobić, niby dochodzę, ale jednak nie zrobię, bo nie mogę, bo nie umiem, bo po prostu nie. A z humanistycznych przedmiotów to problemów nigdy nie miałem, z łatwością interpretuję wierszę, a praca z tekstami źródłowymi czy innym tatałajstwem to jest pikuś.