przypomina mi się jeden list z CDA, od sprzedawcy gier komputerowych. Opisał następującą sytuację:
Przychodzi ojciec z małym synkiem. No i tata radzi się sprzedawcy co mógłby kupić swojemu synkowi. Na co sprzedawca widząc, iz chłopiec jest jeszcze mały kombinuje wśród jakiś platformówek ze zwierzątkami, na co ojciec z oburzeniem: Co mi pan tu wciska? mój syn grał w GTA III, SoF, MaxPayne, a pan mi chce jakieś gry dla dzieci sprzedać?
(oczywiście nie jest to dosłowne zacytowanie listu, ale oddaje sens)
Dlatego na pytanie "kto winny?", ja odpowiadam "rodzice".
|