Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Albertus
tu jest podstawowa zasada... Albo jestes w dobrej ekipie , albo jestes gnebiony...
|
Bzdury, nie byłem w żadnej grupie, a mimo że do gimnazjum chodziło sporo chłystków, nie dałem sobą pomiatać i trzymałem się od takich elementów z daleka.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Albertus
Znam paru chłopaków niższych ode mnie o głowę co by mnie rozwalili w 2 minuty.
|
Chłopaczek o 3 głowy niższy, już raczej za szybko nie wygra, a taki był ten klient. Miał kumpli i był w 2 gim. (przy okazji 2 czy 3 razy kiblował), więc dla takiego kogoś kto uczęszczał do bezstresowej podstawówki, był nie osiągalny.