Temat: 'Dziewczęta'
Zobacz pojedynczy post
stary 08-10-2009, 21:24   #72
Albertus
Użytkownik Forum
 
Albertus's Avatar
 
Data dołączenia: 07 07 2006
Lokacja: Siemiatycze
Wiek: 32

Posty: 1,787
Stan: Na Emeryturze
Imię: Moon Durus
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Candia
Poziom: 181
Skille: 29
Poziom mag.: 76
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gordorczyk Pokaż post
domyslam sie ze te przesladowanie nie jest za nic.. na pewno musialy cos zrobic zeby po nich cisnac czy nawet bic
proste chyba przykładem będzie koleś z mojej klasy


mówią na niego misiek , chociaż ze wygląda troszkę śmiesznie nikt tam nic do niego nie miał normalnie gadaliśmy z nim itp. do momentu kursu , gdzie pokazał taki cyrk ze od tamtej pory jest gnębiony w szkole

następnym kolesiem gnębionym w klasie jest taki galan , który gada jakby miał 8-9 lat ogólnie jest wywalony jak lato z radiem.

jest jeszcze soszko który w ciągu roku szkolnego odezwał się może z 5/6 razy


to są osoby tak częściej gnębione (klasa 28 osób) a takie pojedyncze docinki są kierowane do każdego , do kolegi x ze nie umie czytać , do kolegi y za coś tam innego.

tak w naszej klasie jest taka grupka neutralna co przerwy spędza w klasie , ale nie są źli , zawsze jakieś filmy maja i se ciśniemy czasem na przerwach. No i jesteśmy my , ze zawsze gdzieś łazimy i wszędzie nas pełno. klasa jest bardzo zgrana , bo wystarczy ze ktoś z nas wstanie i powie co ma być i tak jest. Np. wszyscy uciekamy z lekcji , bojkot nauczyciela czy coś innego. A jak ktoś z nas coś zrobi to nikt nie powie kto to , chociażby miała całej klasy uwagę i 1 wstawić. I to się nazywa szacunek , oni szanują nas i nic nie mówią a my szanujemy ich za to ze podporządkowują się dla dobra całości.

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gagerr Pokaż post
Nie wiem czy biję się dobrze, nie raz już dostałem konkretnie, ale to dlatego że nie trzymam języka za zębami i mówię w prost co o kim myślę. A co takiego robiłem zasługującego na szacunek? Hmm, chyba siedziałem na ławce. W takiej grupie nawet nie chciałbym być, bo większość mi znanych składała się głównie z neandertalczyków nie potrafiących złożyć prostego zdania. Z resztą nie kręci mnie bycie gimbusem i udowadnianie swoich racji siłą.


Sęk w tym, że on nic nie zrobił. Był po prostu młodszy.
nie chodzi o to żeby wszystko udowadniać siła , tylko żeby ogólnie być w szkole znanym i żeby wszyscy wiedzieli ze do tego kolesia lepiej niż kozaczyć bo za jego plecami stoi pół szkoły a siła jest do małolatków którzy próbują rządzić.





PS. My coś takiego wprowadzamy w klasie , staramy się każdego wyciągnąć żeby był w porządku , tylko każdy ma inne zadanie , wiadomo jeden ma przynosić filmy , drugi z trzecim zawsze stoją na czatach , paru ma już gotowe wymówki , ci najsilniejsi dbają o dobre imię w szkole (żeby pierwszaki nie przychodzili do nas kozaczyć) jeszcze ktoś inny coś tam robi itp. a ja z kolega jako gospodarz i zastępca mniej więcej dyrygujemy kto ma co robić. Wychodzi naprawdę ładny efekt bo z kolesi co w gimnazjum byli popychadłami robimy dobrych ziomków którzy pomogą w potrzebie a ci co na sile dalej chcą być popychadłami nimi zostają. Na początku 1 klasy jak ktoś coś zrobił a baba straszyła cala klasę konsekwencjami polowa wymiękała i mówili kto to jeden przez drugiego , na dzień dzisiejszy zostanie opracowana taka bajeczka na poczekaniu i każdy doda coś od siebie ze prawie zawsze jesteśmy wygrani.



PS x2.

Dobra chłopaki , dzięki za ciekawa pogawędkę , ale muszę iść spać bo o 5 do roboty wstaje
__________________



Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rzyttofrajer Pokaż post
potem takie mniej inteligentne beholdery to podchwyca i za wszelka cene chca pokazac ze oni sa jak ich "bogowie"

Ostatnio edytowany przez Albertus - 08-10-2009 o 21:47.
Albertus jest offline   Odpowiedz z Cytatem