Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Corgar Frizz
Mam kota i jestem do niego bardzo przywiązany. Ba, traktuję go jak członka rodziny.
|
I myślisz, że akurat on coś odczuwa?
Cytuj:
Wracając do naszych ukochanych "żywych kotletów" Dla mnie, to tylko żywy kotlet. Istnieje tylko z pewnego powodu. Jak szafka, długopis czy mydło. I nie widzę powodu żeby okazywać jej jakichkolwiek uczuć.
|
Tak samo naziści myśleli o Żydach.
Cytuj:
Instynkt samozachowawczy, nic więcej.
|
A na jakiej podstawie tak twierdzisz? Nie ma żadnych biologicznych podstaw, żeby sądzić, że odczucia zwierząt różnią się znacznie od naszych.
Cytuj:
Owszem, ale w dalszym ciągu nie rozumiem po co na siłę humanizować coś, czego przeznaczeniem jest talerz. A właśnie to jest waszym najważniejszym argumentem.
|
"Humanizować" to nie najlepsze słowo w tym przypadku. A ogólnie to tych dwóch zdań nie rozumiem.
Cytuj:
Tak, ale jestem małym, złym, ohydnym człowieczkiem, który potrzebuję kawałek mięsa na obiad. Ba, mam nawet czelność odebraniu krowie prawa do życia.
|
Odebranie prawa do życia jest z mojego punktu widzenia mniej istotne niż odebranie prawa do
godnego życia (i śmierci). To z tego względu rozważałem przez pewien czas zaprzestanie jedzenia mięsa.