Predator (tylko pierwsza czesc druga jest do bani) - kazdy wie kosmita z kosmosu robi masakre w dzungli wyrywe czaszki i kregoslupy

konkret
a tak btw. w predatorze chyba Arnold Schwarzenegger (nie wiem jak sie to pisze) dostaje najbardziej wycisk ze wszystkich filmow (oczywiscie z tych z nim)
PS. pred ale w masce jest w moim avatarze

(ale w masce bez maski wyglada troche dziwnie

)
EDIT: a i jakbym mogl zapomniec na drugie miejsca stawiam X-MEN
