Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Luka$ek
Ale bzdury chłopie klepiesz...
Pisałeś wcześniej że "Nie taki kozaczek pierwszak stoisz w kolejce w sklepiku i się wepchnie przed ciebie"
Jeżeli się przed ciebie wpycha,to widzi że jesteś lamusem i nic mu nie zrobisz taka prawda mi ani jeden pierwszak się nie wepchał nigdy a jest wiele kozaczków,jeżeli kiedyś mi się ktoś wepchał z trzeciej klasy to potrafiłem wywalczyć swoje,widocznie jesteś postrzegany za lamusa.
Cześć
|
jak by się wepchną to by dostał po ryju , a teraz takie roczniki się porobiły ze się niczego nie boja... i nie maja tego respektu.
wtedy mówiłem ogólnie i powiedziałem jak się skończyła dla pierwszaka taka przygoda z mym kolega... ja natomiast jak kupowałem coś w sklepiku to czekałem na lekcje bo na przerwie bym musiał wszystkiego oddawać (a jak ktoś z nas coś ma to reszta się rzuca i mu zabiera ;D)
dla przykładu dziś na lekcji kolega jadł kanapkę i się odwrócił trzymając ja ręka w gorze to ja ja ogryzłem on ja zabrał na druga stronę i z pełna gęba coś gada w tym czasie drugi ugryzł z drugiej strony ;D i pól kanapki nie ma ;*
kanapka i tak była zabrana dla kolesia który codziennie ma ich dużo (i tak dobrze wygląda ;D )
zresztą tamten temat był już skończony , widać ze bardzo chciałeś sprowokować bo weszło się na ludzi waszego typu ;D gratuluje !
Hahahah ale debil ;D