mnie to śmieszy ;D a jak dziś kierownicy w pracy wkurzeni zapytali za co mnie zawiesili i jak opowiedziałem to tez się śmieli ;D robię w szkole takie głupoty przede wszystkim żeby sam z siebie się pośmiać , a jak ktoś tez to robi to jeszcze lepiej. Smiesza mnie takie rzeczy jak np. z kolega jedliśmy cukierki i do dziennika papierki wsadzaliśmy , poczęstowaliśmy nauczyciela i on go wzia do pokoju i tam zjadł przy wychowawcy , śmieszna później była mina wychowawcy jak zobaczył papierki w dzienniku i "ktoś" go naprowadził na fakt ze ten nauczyciel jadł przy nim takiego cukierka ;D AHHAHHAH
Cytrynowy , nie jestem żadnym rambo. Bo robić takie drobne rzeczy nie trzeba być żadnym gierojem , wystarczy ODROBINA odwagi i fajne pomysły no i dobra ekipa która cie nie wyda i jeszcze pomoże. Nie mówiłem nic co jest niewykonalne dla normalnego człowieka... (owszem miałem chyba 2 razy w życiu sytuacje która powinna się zakończyć śmiercią ale miałem fart) ale o tym już nie będę opowiadał. Pierwszym razem miałem 7 lat i to był wypadek samochodowy (o trochę dziwnych proporcjach samochodów ;D) a ostatnio na te wakacje spadłem z "dość" dużej wysokości ;D
Ogólnie ta szkoła mi się podoba bo jest Bardzo dużo możliwości odnośnie robienia sytuacji gdy zalewasz się łzami ze śmiechu. Jest to chyba największy + tej szkoły.
__________________
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rzyttofrajer
potem takie mniej inteligentne beholdery to podchwyca i za wszelka cene chca pokazac ze oni sa jak ich "bogowie"
|
Ostatnio edytowany przez Albertus - 16-10-2009 o 15:09.
|