Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Albertus
co w tym dziwnego? zawsze ktoś coś je to z 10 osób krzyczy "daj ciupa" czy coś i się rzucają na niego... A jak otwierali nowy sklep przy szkole i były rożne degustacje to na każdej przerwie łaziliśmy i wracaliśmy z pełnymi rekami kawałków szynek czy innymi produktami spożywczymi  A ostatnio wpadliśmy w paru do dyra ja go zagadałem paru zasłoniło a 2 ładowało ciasta z jego biurka do plecaka ;D cala przerwę jedliśmy ;p
|
Co w tym dziwnego??. Jak tak głodujecie to zgłoście się do dyrektora po darmowe obiady. A zagrywki typu "ktoś coś je i zlatujecie się do niego jak muchy do gówna" to zachowanie na poziomie podstawówki, 3 czy tam 2 gimnazjum nie wiem jak tak chodzisz to ludzie patrzą wtedy z politowaniem i myślą, jak te dzieci musza głodować